Tarczyca, Leczenie Tarczycy, Hashimoto, Ciąża

Mi pomaga na przeziębienia, grypy, pamięć, bóle gardła-pozycja V; na stany nerwowe – pozycja I; pomogła na tarczycę – niedoczynność tarczycy pooperacyjna: moja tarczyca przyrosła dwukrotnie w ciągu jednego roku od momentu jej stosowania – metody BSM w 2005 roku – oglądałam wtedy pana w telewizji, a była po operacji z 1999 roku …mam na to badania, które to poświadczają…oczywiście, lekarz powie, że w tym czasie pani sama zwiększyła sobie hormon o ćwiartkę tabletki, dlatego przyrost był tak widoczny, bo tak było, ale zwiększyłam dzięki BSM…bo gdy zaczęłam stosować tę metodę, czułam bardzo duże osłabienie, w końcu sama zaczęłam przyjmować trochę więcej hormonu: czyli prócz całej tabletki dodatkowo przyjmowałam jej ćwiartkę i to był strzał w dziesiątkę…bo sama sobie ustaliłam optymalną dawkę hormonu, samowolnie, bez lekarza, ale na wizycie u endokrynologa lekarka powiedziała, że mam doskonały wynik TSH-czyli w dolnej granicy normy…a przez ostatnie trzy lata inny endokrynolog nie zwracał uwagi na to, że mam podwyższone TSH – stąd senność, osłabienie, brak energii i nic z tym nie robił, nie zwiększył mi hormonu…doszłam do tego dzięki metodzie BSM i odzyskałam siły i dobre samopoczucie, które mi towarzyszy do dziś…to nie znaczy, że ta ćwiartka tabletki tak cudownie zadziałała, że wystarczyła ta ilość – ogólnie coś dobrego zaczęło się dziać w moim organizmie, bo zwiększenie tabletki o ćwiartkę jest tak minimalnym krokiem, że to niemożliwe wręcz, by w ciągu roku tarczyca powiększyła się dwukrotnie, gdy od czasu operacji przez 6 lat nie miał miejsca żaden przyrost-miałam kikuty tarczycy…pamiętam, jak po miesiącu pierwszego stosowania metody BSM zaczęły mi się kręcić włosy:) jak naprawiał się organizm w ten sposób, bo chodzi o to, że przed chorobą tarczycy miałam kręcone włosy, gdy zachorowałam, zaczęły się mocno przetłuszczać i stały się proste… gdybym nie obejrzała w telewizji tego programu, w którym mówił pan o BSM, nie wiem, co by było…dlatego bardzo panu dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego:)))
Edyta Piecyk

Dzień dobry Panie Piotrze,
stosuję metodę samoleczenia BSM od kilku miesięcy. I właśnie od kilku miesięcy nie miałam potrzeby, żeby leczyć przeziębienie lekami. Zawsze ręce wystarczyły i po kilku dniach byłam zdrowa jak ryba. Dzięki metodzie również pięknie spadło mi TSH (mam Hashimoto) i prawdopodobnie dzięki temu po pięciu miesiącach starań udało mi się zajść w ciążę. Pisze Pan w książce, że podczas ciąży nie można stosować tej metody. Bardzo ciekawi mnie dlaczego i czemu może to szkodzić, jeśli to naturalna metoda. Właśnie zaczyna mnie brać jakieś przeziębienie i chciałabym sobie pomóc- ale jak? Znów wrócić do leków? 🙁
Będę wdzięczna za odpowiedź na moje pytanie.
Pozdrawiam,
Hania Kluzak – Skiba
Odp.

Poz. V stosowana często w ciągu dnia może doprowadzić do poronienia. Powoduje krwawienia i upławy.
Inne poz. są mniej groźne.
Pozdrawiam i dziękuję za pochwalenie się sukcesami
Piotr Lewandowski
Korespondencja e-mailowa upubliczniona za zgodą Pani Hanny