Astma, Kurzajki, Miesiączka, Migrena, Padaczka, Wątroba, Węch

Witam,
Od lat stosuję BSM na różne zdrowotne problemy i pomogło mi pozbyć się astmy i z roku na rok mam coraz mniejsze problemy z zatokami, między innymi odzyskałam węch po wielu latach nie odczuwania zapachów.Chciałabym się podzielić niezwykłą dla mnie informacją. Zastosowałam pozycję nr 2 na rany i kurzajki u mojego 9-letniego syna i w ciągu może dwóch tygodni kurzajki zniknęły. Wcześniej stosowaliśmy różne metody, najpierw naturalne, potem maść z apteki, potem znów maść homeopatyczną. Trwało to kilka miesięcy. Syn odczuwał duży ból .Dopiero po jakimś czasie przeczytałam na Państwa stronie, że BSM pomogło komuś na kurzajki. Nie potrafię wyrazić wdzięczności za tą niewielkich rozmiarów książeczkę, w której zawarte są tak bezcenne informacje, które pomagają mi i mo jej rodzinie żyć w zdrowiu. Bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam
Katarzyna Gajewska

 

Szanowny Panie Piotrze metodę B.S.M znam od wielu lat wyleczyłem syna z
Astmy , żona uleczyła zaparcia oraz uregulowała sobie cykl miesiączki ,
a znajoma odzyskała wzrok na jedno oko i wiele innych pomniejszych uleczeń……
Dariusz Bartosik

 

Kiedyś praktykowałam BSM i wyleczyłam się z astmy…….
Helena Brudzińska

 

Mam dwuletniego syna, który odkąd skończył pół roku, bardzo często chorował.
Podejrzewano u niego nawet początki dziecięcej astmy oskrzelowej,
W czerwcu wyjechałam z nim nad morze gdzie poznałam ludzi stosujących metodę BSM, którzy w ten sposób wyleczyli swojego syna z padaczki. Zaraz po powrocie zamówiłam książkę i zaczęłam stosować metodę V.
Przez pół roku nasz syn nie chorował. Gdy pojawiał się lekki kaszel lub katar, zaczynałam stosować metodę częściej, aż do wyleczenia…….
Marta Magiera

 
Nazywam się Anna. Z zawodu jestem nauczycielką i mam 30 lat.Chciałam się podzielić z Panem moimi doświadczeniami odnośnie samoleczenia metodą bsm.
Z w/w metodą spotkałam się przypadkowo. Na przełomie września i października byłam w szpitalu na ostre zapalenie wątroby. Po wyjściu ze szpitala czekały mnie długie miesiące leczenia (dawano mi min. pół roku na podleczenie wątroby) i tak by pewnie było gdyby nie dobra znajoma naszej rodziny. To ona wówczas zachęciła mnie do zapoznania się z tą metodą. Zaczęłam oglądać program telewizyjny oraz zakupiłam książeczkę. Przez miesiąc studiowałam tą książeczkę i oglądałam Pana program. W końcu postanowiłam zaryzykować. Odłożyłam lekarstwa i systematycznie przykładałam ręce w pozycji V.Na rezultaty nie musiałam długo czekać. Już po kilku dniach było wiadomo, że jest coraz lepiej. Po miesiącu zrobiłam badania kontrolne i okazało się, że wyniki mam bardzo dobre. W obecnej chwili, po trzech miesiącach stosowania tej metody nadal czuję si wspaniale!
Stosując tą metodę pozbyłam się również astmy, na którą chorowałam od narodzin. Do tej pory nie mogłam normalnie funkcjonować w życiu bez lekarstw, musiałam się zawsze ograniczać. Teraz już nie muszę! Potrafię żyć i cieszyć się życiem!

Dzięki tej metodzie pomogłam sobie również przy bolesnych i nieregularnych miesiączkach. Do tej pory było tak, że albo musiałam brać tabletki hormonalne, albo przez 3 dni nie pracować. Było to nierealne w mojej pracy więc brałam hormony. Teraz nie biorę lekarstw i nie muszę chodzić na zwolnienia. Miesiączka się uregulowała i co najważniejsze nie odczuwam w tych dniach silnych, nie dających normalnie żyć bólach.

Mimo dość młodego wieku miałam również problemy z migrenami. Bóle były tak silne, że tylko leki uspakajające typu. trama l mogły mi przynieść ulgę. Stosując metodę samoleczenia bsm już nie mam migreny! To naprawdę wspaniałe uczucie żyć pełnią życia!

Jestem niezmiernie wdzięczna ze rozpowszechnianie tej metody i dziękuję Panu, że nie muszę stosować tylu lekarstw i nadal normalnie funkcjonować w życiu. To na prawdę wspaniałe uczucie po tylu latach nie brać żadnych lekarstw! Dzięki Panu i tej metodzie wreszcie cieszę się życiem w pełnym tego słowa znaczeniu.
Jeszcze raz dziękuję.

Pozdrawiam gorąco. Anna