Alergia

Metodę samoleczenia B.S.M. poznałem akurat wtedy, kiedy pojawiły się u mnie problemy z alergią. Byłem uczulony na pyłki. Po pewnym czasie uczulenie te zaczęło przechodzić w astmę. Nie mogłem mówić, gdyż zaczynałem się dusić. Chodziłem cały czerwony, z nosa ciekła mi wydzielina. W tym czasie pracowałem dorywczo jako spiker w TV. Alergia bardzo utrudniała mi wykonywanie zawodu. Nie wierząc w wyleczenie trzymałem ręce podczas oglądania dziennika TV, wykonywałem to codziennie przez 20-30 minut.
Po miesiącu zauważyłem, że ja w ogóle nie reaguje na pyłki, normalnie oddycham, nic mi nie leci z nosa. Nawet zniknął mi też guz, który miałem od kilkunastu lat po lewej stronie głowy. Po prostu nie ma po nim śladu. Od tego czasu minęło 5 lat i faktycznie zapomniałem o chorobie. Uważam, że wszyscy powinni poznać tę metodę.
Darek z Warszawy